Czy ocieplanie dachu jest trudne? Jak ocieplić poddasze wełną mineralną? Wykonaj szczelną izolację i zapewnij sobie ciepło
Zimno daje Ci się we znaki? Wilgoć rozpanoszyła się na poddaszu? Reaguj szybko, zanim rachunki za ogrzewanie skutecznie opróżnią Twoje konto bankowe, a przemoczona konstrukcja zacznie się rozpadać. Podpowiadamy, jak wykorzystać wełnę do ocieplania dachu i na co zwrócić uwagę przy wyborze materiału.
Ocieplenie poddasza wełną szklaną – izolacja termiczna i akustyczna na lata
Termoizolacja zapewnia optymalną temperaturę i chroni przed hałasem z zewnątrz. Żeby poprawnie spełniała swoją funkcję, trzeba ją odpowiednio położyć. Pierwsza warstwa ocieplenia musi znaleźć się pomiędzy krokwiami, a druga pod nimi, tak żeby nie powstały mostki termiczne, przez które uciekać będzie ciepłe powietrze. Warto także zachować szczelinę wentylacyjną, która zapewnia cyrkulację powietrza i zapobiega gromadzeniu się pary wodnej.
Odporność na ogień dzięki ocieplaniu poddasza wełną mineralną. Przewaga nad pianką PUR i styropianem
Wełna szklana nie pali się. W całym wszechświecie nie ma takiej możliwości, żeby zajęła się ogniem. Dlatego jeśli chcesz położyć ocieplenie dachu, które jednocześnie zabezpieczy Twój dom przed pożarem, zapomnij o styropianie czy piance i wybierz właśnie ten materiał izolacyjny. Pod wpływem wysokiej temperatury co najwyżej wytopią się z niej lepiszcza, ale płomienie nie rozejdą się dalej. Wełny szklane o klasie A mają najwyższy stopień niepalności i nie warto na nich oszczędzać.
Współczynnik przenikania ciepła – im niższy, tym lepsza skuteczność
Sprawdzaj parametry cieplne wełny szklanej, którą chcesz zastosować. Stawiaj na te modele, których lambda oscyluje wokół 0,033 W/m*K, tak jak w przypadku Super Maty Pro od Isover. Dzięki temu masz pewność, że faktycznie większość ciepłego powietrza zostanie w Twoim domu.
Ocieplanie dachu wełną mineralną – łatwy montaż rolek
Wybieraj maty zaopatrzone w rączki do przenoszenia i takie, których nie trzeba wiązać przy układaniu pierwszej lub drugiej warstwy. To pozornie mała rzecz, ale ułatwia pracę, zwłaszcza kiedy do ocieplenia masz kilkadziesiąt metrów powierzchni dachowej. Pamiętaj, że warstwa izolacyjna powinna mieć minimum 30 cm grubości. 15 cm czy 20 cm to zdecydowanie za mało, Szczelnie położona wełna zabezpiecza całą więźbę dachową niezależnie od rozstawu krokwi. Poprawia komfort i sprawia, że na poddaszu użytkowym w końcu zaczyna toczyć się życie.
Osłona przed parą wodną – dwa rodzaje folii
Istnieją dwa rodzaje folii – paroizolacyjna i paroprzepuszczalna, które mocuje się do profili. Lepiej nigdy ich nie pomyl, bo jeśli tak się stanie, efekt będzie opłakany i cała praca pójdzie na marne. Paroizolacja ma za zadanie chronić warstwę ocieplenia od dołu, a paroprzepuszczalność od góry. Dlatego tę drugą kładzie się tuż pod dachówkami, a także wykorzystuje jako tymczasowa membrana ochronna dla domu w stanie surowym. Obie trzymają wilgoć z daleka od wełny mineralnej, zapobiegając osadzaniu się pleśni i grzybów.
Montaż płyt i zakończenie prac na poddaszu użytkowym
Po ułożeniu dwóch warstw mat i zabezpieczeniu ich foliami pozostaje tylko montaż płyt gipsowo-kartonowych. Tę czynność najlepiej wykonywać w dwie osoby z uwagi na ich rozmiar. Ocieplenie połaci można wykonać bez względu na to, czym pokryty jest dach. Wełna mineralna sprawdzi się zarówno w przypadku papy, blachodachówki, jak i tradycyjnych dachówek. Korzstaj ze szklanych modeli. Wełny skalne mają niższą sprężystość, dlatego zostaw je do ocieplenia ścian.
Brzmi prosto? Tak właśnie wyglądają prace budowlane przy izolacji poddasza. Wystarczy, że zapamiętasz podstawowe zasady związane z folią, współczynnikiem przewodzenia ciepła, wypełnisz zakamarki pod dachem i uszczelnisz wszystko taśmą montażową, a efekt od razu będzie widoczny gołym okiem. Zobacz też, jak robią to fachowcy z Isover, a wszystko stanie się jasne.